Służba zdrowia od lat skutecznie robi wszystko, by pojawiały się na jej temat negatywne opinie. Oczywiście, nie możemy wrzucać do jednego worka wszystkich placówek i specjalistów, ponieważ jest wielu wspaniałych lekarzy, pielęgniarek i ratowników, którzy dbają o pacjentów. Jednak ilość “kwiatków”, które powinny zakończyć się w sądzie walką o odszkodowanie, można spotkać wiele w każdym szpitalu.

Zapraszamy do dalszej części tekstu, gdzie w kilku słowach będziemy chcieli przedstawić możliwości pacjentów, którzy spotkali się z rażącym niedbalstwem, brakiem kompetencji lub błędem w sztuce lekarskiej.

Masz prawo do walki i nie chodzi o skargę do ordynatora

Specjaliści, którzy bagatelizują uwagi pacjentów, często informują ich o tym, że posiadają oni możliwość złożenia skargi do ordynatora. Niestety, rzadko przynosi to jakikolwiek efekt, jednak warto potraktować to jedynie jako wstęp do dalszej drogi.

Szpital jest miejscem, w którym powinniśmy wracać do zdrowia, a nie pogorszać jego stan, więc jeśli doszło do zakażenia lub infekcji bakteryjnej, oznacza również, że można szukać w zaistniałej sytuacji zaniedbań. Identycznie wygląda sytuacja, w której lekarz postawił błędną diagnozę lub zabieg spowodował kolejny uszczerbek na zdrowiu, a pacjent posiada orzeczenie innego specjalisty, że jest to rażący błąd.

Swoich praw należy bezpośrednio dochodzić przed sądem, wybierając profesjonalną kancelarię prawniczą, która będzie Państwa reprezentować. Sprawy tego typu nie należą do prostych, więc samodzielne dochodzenie swojej racji, może nie przynieść satysfakcjonujących rezultatów.

powrót