Uważaj na słowa – znieważenie na tapecie

Teoretycznie w Polsce istnieje wolność słowa, lecz jeśli powiemy zbyt dużo lub wydźwięk wypowiedzi będzie niekorzystny dla drugiej strony, może dojść do naruszenia art. 216 k.k.
Jest to znieważenie, o które nietrudno biorąc pod uwagę dostęp do mass mediów, chęć zaistnienia w nich i zgryźliwe komentarze, przywodzące innych popularnych komentatorów sceny politycznej itp.
Na czym polega znieważenie?
Zgodnie z treścią art. 216 kk. istota zniewagi sprowadza się do zachowania, które polega na okazaniu innej osobie pogardy, uwłaczaniu czci, ubliżaniu jej, poniżeniu lub innym zachowaniu obraźliwym.
Wielu autorów i osób publicznych (lub popularnych) uważa, że jeśli słowo mówione lub pisane jest dla nich niebezpieczne, mogą tworzyć obrazy lub inne prześmiewcze materiały. Niestety, one również mogą być podstawą do złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, które będzie ścigane z urzędu na podstawie art. 216 kk.
Kary za znieważenie
Zgodnie z art. 216 § 1 k.k. znieważenie zwykłe zagrożone jest karą grzywny albo ograniczenia wolności.
Znieważenie kwalifikowane za pomocą środków masowego komunikowania zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (art. 216 § 2 k.k.). Należy poważnie zastanowić się nawet przed obraźliwym komentarzem w social mediach.
Czy to oznacza, że każdy negatywny komentarz może być powodem spotkania w sądzie? Oczywiście, że nie! Wszystko zależy od użytych słów i w jakim kierunku będą one kierowane. Pamiętajcie, by dwa razy zastanowić się nad publikacją obraźliwego posta lub opinii. Nie komentujcie osób, tylko ich zachowania lub jakość usług.