Art. 77 kodeksu wykroczeń mówi jasno, że jeśli właściciel nie wykazuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności, podlega karze 250 złotych grzywny lub nagany. Biorąc pod uwagę możliwe straty lub szkody dla strony pokrzywdzonej, właściciel teoretycznie nie musi obawiać się takiego wyroku, gdyż kara nie należy do surowych.

Warto jednak wiedzieć, że istnieje jeszcze Art. 431 kodeksu cywilnego, który wyraża jasno, że osoba chowająca lub opiekująca się zwierzęciem, jest odpowiedzialna za szkody wyrządzone przez czworonoga.

To nie mój pies/kot, więc nie odpowiadam za niego

Jednym z najczęstszych tłumaczeń strony zaniedbującej obowiązki, jest informacja, że nie jest on właścicielem kota/psa, ponieważ jedynie opiekuje się bezdomnym zwierzęciem. Otóż Art. 431 kodeksu cywilnego, posiada zapis “Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, zobowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody, niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy”.

Mówiąc w sposób jasny i zrozumiały, jeśli Twój pies lub kot zniszczy samochód sąsiada, to niestety Ty będziesz zmuszony zapłacić za naprawę – nawet jeśli opiekujesz się czworonogiem przyjaciela.

A co jeśli zwierzę ucieknie i kogoś pogryzie, a ofiara trafi do szpitala? Sprawa najprawdopodobniej będzie miała swój finał w sądzie, który dokładnie określi odpowiedzialność właściciela lub opiekuna zwierzęcia, jednak należy mieć na uwagę, że jest on winny zaniedbania.

powrót