Zakłócanie ciszy nocnej a prawo

W przepisach polskiego prawa nie ma definicji pojęcia ciszy nocnej jako takiej. Zwyczajowo uznaje się za nią czas między godziną 22:00 a 6:00, a przestrzeganie jej wynika z powszechnie przyjętych zasad współżycia społecznego.
W art. 51 Kodeksu Wykroczeń można przeczytać, że kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Mówiąc o ciszy nocnej zazwyczaj mamy na myśli zawarty właśnie w tym artykule spoczynek nocny, a za zakłócanie go każde działania, które uniemożliwiają osobie poszkodowanie spoczynek w porze do tego przeznaczonej. Dodatkowo poprzez spoczynek rozumie się nie tylko spanie, ale wszystkie czynności, które można uznać za formę odpoczynku, takie jak na przykład oglądanie telewizji czy też czytanie. Zakłócenie spoczynku nocnego natomiast to specyficzny rodzaj zakłócenia porządku i spokoju publicznego, bowiem nocą hałaśliwe działania innych osób są dla poszkodowanych bardziej odczuwalne niż w ciągu dnia.
Cisza nocna jako taka ustalana jest zazwyczaj w regulaminie porządkowym spółdzielni mieszkaniowych czy też wspólnot mieszkaniowych kamienic lub bloków. Zapis taki ma na celu określenie czasu, w którym nie powinno się hałasować, co ma na celu ułatwienie wspólnego życia grupie obcych osób zamieszkałych na określonym obszarze. Zaznaczyć warto, że w szpitalach, uzdrowiskach, sanatoriach, czy domach opieki społecznej godziny spoczynku nocnego mogą być określone inaczej.