Podział wspólnego majątku zawsze tworzy wiele problemów i budzi burzliwe emocje. Dodatkowo sam proces jest bardzo skomplikowany i czasochłonny, bowiem wszystkie wyliczenia muszą być bardzo skrupulatne. Często zdarza się też, że trzeba odnosić się do faktów sprzed wielu lat. Podczas podziału majątku sąd dzieli między byłych małżonków wszystkie zgromadzone aktywa, ale co z długami?

Długi zaciągnięte wspólnie przez małżonków nie są brane przez sąd pod uwagę podczas procesu o podział majątku. Byli małżonkowie nadal muszą solidarnie spłacać zaciągnięte zobowiązania. Problem pojawia się w sytuacji, gdy długiem jest kredyt hipoteczny zabezpieczony nieruchomością - mieszkaniem, czy też domem.

W sprawie o podział majątku kredyt hipoteczny i wszystkie związane z nim rozliczenia są bardzo istotne, gdyż wpływają one na wartość danej nieruchomości, która ma zostać przyznana jednemu z byłych małżonków na wyłączność. Pojawia się zatem pytanie jaką wartość ma nieruchomość obciążona kredytem hipotecznym? Czy przy szacowaniu jej wartości trzeba uwzględnić kwotę kredytu? W Uchwale z dnia 25 lipca 2019 roku Sąd Najwyższy wypowiedział się w tym temacie następująco:

„W sprawie o podział majątku wspólnego małżonków, obejmującego nieruchomość obciążoną hipoteką zabezpieczającą udzielony małżonkom kredyt bankowy, sąd – przyznając tę nieruchomość na własność jednego z nich – ustala jej wartość z pominięciem wartości obciążenia hipotecznego, chyba że zachodzą istotne powody przemawiające za jego uwzględnieniem.”

powrót